Pod okiem Big Brothera
Treść
Na suskim targowisku zamontowane są kamery i to wcale nie od parady. Przekonał się o tym jeden z mieszkańców naszego miasta, chyba „nosiciel głupoty”, bo pod okiem kamery nocną porą ze środy na czwartek wracając z melanżu, zwinął znak drogowy wartości kilkuset złotych.
Wchodząc na plac, bohater filmiku wraz z kolegą naciągnął na głowę kaptur by nie być rozpoznany, a następnie po zabraniu znaku wraz ze słupkiem przeniósł przez kładkę nad rzeką i porzucił go w zaroślach brzegu rzeki Skawy. Rano strażnicy po stwierdzeniu braku oznakowania obejrzeli i zgrali zapis monitoringu a następnie przystąpili do poszukiwań skradzionego mienia. Po kilku godzinach odnaleziony przez mundurowych znak wrócił na miejsce. Strażnicy przekazali sprawę KPP. Mężczyzna spał spokojnie aż do momentu otrzymania zaproszenia do Komendy. W wyniku przeprowadzonych czynnościśledczych za „udany” debiut, występujący w roli głównej „gwiazdor” dostał filmowego Oscara – 500zł …do zapłaty.