Przejdź do stopki

Spalanie pod chmurką

Treść

Jeden z posiadaczy lokalu handlowego w Suchej Beskidzkiej  nie czekając na regularny wywóz odpadów prowadzony na terenie miasta puścił je z dymem. Chyba nie przypuszczał, że czujne oko mieszkańców dojrzy wydobywający się dym z posesji a rozchodzący się smrodek połechta czujne nosy przechodniów.

Mundurowi udali się na miejsce, gdzie w ognisku spalało się wszystko to co nie powinno się spalać. Nie było to  ognisko rekreacyjne, właściciel nieruchomości nie posiadał przy sobie kiełbasy. „Mętne" tłumaczenie nie przekonało mundurowych do powodów takiego postępowania. Jedyne co mógł w tym wypadku zrobić to spalić się ze wstydu. Za to strażnicy bez wstydu wypisali Mu poważną kwotę do zapłaty...