Wernisaż wystawy fotograficznej Mariana Natanka
Treść
W pierwszy dzień czerwca w Galerii
Sztuki - Zamek odbył się wernisaż wystawy fotografii Mariana
Natanka „Moja Sucha IV, inne spojrzenie". Dyrektor Miejskiego
Ośrodka Kultury w Suchej Beskidzkiej wręczył artyście
podziękowanie za pracę włożoną w przygotowanie wystawy i wkład
autora wystawy w rozwój kulturalny miasta.
Marian Natanek mieszka w Suchej Beskidzkiej od dziecka i od lat przy użyciu aparatu fotograficznego dokumentuje zmieniającą się tutaj rzeczywistość. Jako członek Stowarzyszenia Miłośników Suchej Beskidzkiej angażuje się w życie kulturalne i promocję miasta. Dzięki swoim spostrzeżeniom, których dokumentacją są liczne fotografie, zachowuje dla następnych pokoleń widoki, które z upływem lat ulegają przekształceniom lub zmieniają się całkowicie. Pierwsza wystawa fotograficzna tego artysty odbyła się w 2007 roku i pokazywała między innymi najważniejsze zabytki miasta oraz widoki z okolicznych gór. Dwa lata później również w suskiej Galerii Sztuki zaprezentowano dodatkowo okazjonalne obrazki z życia miasta takie jak jarmark i wystawa ogrodnicza. Natomiast trzecia wystawa z 2012 roku była swoistą wycieczką w przeszłość miasta. Na planszach Marian Natanek zaprezentował obiekty, miejsca i zakątki Suchej, które z upływem lat zmieniały swoje oblicze i funkcje.
- Obecna wystawa pokazuje miejsca z ostatnich lat, na których powstało coś innego. Ta historia to początek XX wieku. Oprócz tego pozwoliłem sobie na pokazanie kilku „zakamarków”, czyli miejsc, które być może w najbliższym czasie ulegną zmianie lub przebudowie. Nie może zabraknąć również kilku monogramów o naszej pięknej przyrodzie – usłyszeliśmy podczas wernisażu.
Licznie zebrani goście, podczas wernisażu mieli okazję przypomnieć sobie Suchą Beskidzką jaką zapamiętali z dawnych lat lub przypomnieć sobie nieistniejące już w takim kształcie miejsca. Autor wystawy otrzymał również podziękowanie za pracę włożoną w rozwój kulturalny i promocję Suchej Beskidzkiej. Wystawę można oglądać do końca czerwca. (SnS)
- Obecna wystawa pokazuje miejsca z ostatnich lat, na których powstało coś innego. Ta historia to początek XX wieku. Oprócz tego pozwoliłem sobie na pokazanie kilku „zakamarków”, czyli miejsc, które być może w najbliższym czasie ulegną zmianie lub przebudowie. Nie może zabraknąć również kilku monogramów o naszej pięknej przyrodzie – usłyszeliśmy podczas wernisażu.
Licznie zebrani goście, podczas wernisażu mieli okazję przypomnieć sobie Suchą Beskidzką jaką zapamiętali z dawnych lat lub przypomnieć sobie nieistniejące już w takim kształcie miejsca. Autor wystawy otrzymał również podziękowanie za pracę włożoną w rozwój kulturalny i promocję Suchej Beskidzkiej. Wystawę można oglądać do końca czerwca. (SnS)
