Przejdź do stopki

KICKONALIA 2014 – studenckie juwenalia o wyjątkowym charakterze

Treść

– Razem możemy zmieniać świat na lepszy i piękniejszy – mówią studenci Wyższej Szkoły Turystyki i Ekologii. – Zbierzmy siły i wspólnie pomóżmy potrzebującym! – dodają. Kiedyś Jan Paweł II powiedział: „Nigdy nie jest tak, żeby człowiek, czyniąc dobrze drugiemu, tylko sam był dobroczyńcą. Jest równocześnie obdarowywany tym, co ten drugi przyjmuje z miłością”.

10 maja 2014 r. na dziedzińcu Zamku Suskiego odbyły się już po raz kolejny studenckie juwenalia, zwane Kickonaliami. Tegoroczna impreza miała jednak charakter wyjątkowy. Wszystkie pieniądze zebrane podczas juwenaliów przekazane zostały na rzecz podopiecznych Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko” – państwa Klosków, którzy wychowują dwóch niepełnosprawnych synów. Już jedno chore dziecko to dramat i wielkie wyzwanie dla rodziców. A w tej rodzinie cierpią obaj bracia. Robert i Piotr, 18-latek i 26-latek, są całkowicie sparaliżowani i wymagają stałej opieki. I trudno wyobrazić sobie skalę problemów, z którymi na co dzień muszą się zmagać ich rodzice. Ogromne bieżące potrzeby przerastają możliwości rodziny. Na szczęście nie są oni pozostawieni sami sobie.

Studenci z Suchej Beskidzkiej potrafili połączyć dobrą zabawę z akcją charytatywną, co w konsekwencji dało państwu Kloskom oprócz tak potrzebnego wsparcia finansowego także sporo nadziei. Pieniądze zebrane podczas Kickonaliów w całości przekazane zostały na remont domu z 1920 r., w którym mieszka rodzina Roberta i Piotra. Studenci WSTiE współpracują z organizacją Anny Dymnej nie od dziś. Dwa lata temu zgłosili się do fundacji z propozycją wsparcia jej podopiecznych. W 2013 r. zorganizowali akcję „Święta dla każdego” pod patronatem Fundacji „Mimo wszystko”. W tym roku suscy żacy po raz kolejny udowodnili, że solidaryzując się z potrzebującymi, sprawiają, że świat, w którym żyjemy, staje się bardziej ludzki i przyjazny. – Dziękuję wszystkim zaangażowanym w organizację imprezy oraz tym, którzy wsparli naszą inicjatywę – powiedział Mateusz Szklarczyk, przewodniczący Samorządu Studenckiego. Sponsorami przedsięwzięcia byli m. in. Babiogórskie Centrum Kultury w Zawoi, Sieć Handlowa „Sużyw”, Biuro Podróży „Conqueror Travel Club Szerkus” Spółka Komandytowa oraz Ciastkarnia – Piekarnia Urbańscy. – Jesteśmy ogromnie wdzięczni wszystkim sponsorom – dodaje Mateusz.

Suskie juwenalia obfitowały w liczne wydarzenia sportowe i muzyczne. Dla najmłodszych przygotowano kącik animacyjny, gdzie istniała możliwość zabawnego malowania twarzy i formowania postaci z baloników cyrkowych. Odbyły się również turnieje piłki nożnej i piłki siatkowej. Nie zabrakło konkursów sprawdzających wiedzę i sprawność oraz części artystycznej: występów kabaretu ,,DNO’’, zespołu ,,Lew na Ziemi’’ ,,Roots Rockets’’, ,,Bongo Jerusalem’’ oraz ,,Pokahontaz’’. Atmosfera jak zwykle była wspaniała.

Tegoroczna inicjatywa spotkała się z wielką życzliwością władz lokalnych: Starosty Suskiego Tadeusza Gancarza, Burmistrza Suchej Beskidzkiej Stanisława Lichosyta oraz Burmistrza Makowa Podhalańskiego Pawła Sali. W swoich wystąpieniach podkreślali oni, że Kickonalia na stałe wpisały się w kalendarz wydarzeń kulturalnych. Burmistrz Suchej Beskidzkiej, przekazując na czas juwenaliów symboliczne klucze do bram miasta, zaznaczył, że studenci WSTiE nigdy nie zawiedli zaufania.

Kolejne studenckie święto okazało się przedsięwzięciem potrzebnym i udanym. Młodzi ludzie, którzy przez władze WSTiE oraz włodarzy miasta obdarzeni zostali kredytem zaufania, znakomicie wypadli w roli organizatorów. – To bardzo cieszy; staramy się bowiem przygotować studentów do wielu aktywności  – mówi Kanclerz WSTiE Maria Grzechynka. – Ale najważniejsze, że młodzież po raz kolejny udowodniła, iż potrafi pomagać bezinteresownie. Nie byłoby to jednak możliwe bez wparcia Pana Burmistrza. Przekazane studentom klucze do bram miasta otworzyły przestrzeń dziedzińca zamkowego, a my zadbaliśmy, by otworzyły się ludzkie serca na potrzeby innych.