Przejdź do stopki

Małopolski Festiwal Smaku zawitał do Suchej Beskidzkiej

Treść

Kilkanaście tysięcy mieszkańców Suchej Beskidzkiej, okolicznych miejscowości i przebywających w naszym regionie gości odwiedziło w niedzielę 23 lipca suski zespół zamkowo-parkowy. Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego wraz z Miastem Sucha Beskidzka zorganizował w nim bogatą nie tylko w kulinarne atrakcje kolejną odsłonę Małopolskiego Festiwalu Smaku, który w tym roku obchodzi swoją pełnoletność.

Sucha Beskidzka jest pierwszą miejscowością w powiecie suskim, w której odbył się Małopolski Festiwal Smaku. A, że ten organizowany jest w tym roku po raz osiemnasty, to towarzyszy mu jubileuszowe hasło „Pełno...LETNIE Smakowanie” i obfituje w urodzinowe niespodzianki. I nie inaczej było w Suchej Beskidzkiej, którą odwiedził Marszałek Województwa Małopolskiego Witold Kozłowski, zdmuchując na okazałym torcie symboliczne osiemnaście świeczek. Zanim pokrojony już na kawałki tort trafił do gości Małopolskiego Festiwalu Smaku, nie mogło zabraknąć życzeń, które złożyli między innymi Burmistrz Miasta Stanisław Lichosyt i Starosta Suski Józef Bałos.

Przez cały dzień zespół zamkowo-parkowy był miejscem uczty dla ciała i ducha. Swój kunszt kulinarny prezentował ceniony i lubiany, znakomity szef kuchni Andrzej Polan, który razem ze swoimi współpracownikami zadziwiał oryginalnymi kompozycjami smakowymi, serwując ciasto z jagodami upieczone z… 18 kg mąki, prażuchę beskidzką, schab z młodą kapustą i wyborną jagnięcinę. Na koneserów i smakoszy swoje wyroby przygotowali liczni wystawcy, oferujący sery, miody, słodkości. Pomysłowością i bogactwem kuchni zaskakiwały członkinie dziesięciu kół gospodyń wiejskich, które przez cały czas trwania Festiwalu częstowały uczestników pysznymi potrawami przygotowanymi w oparciu o tradycyjne przepisy przekazywane z pokolenia na pokolenie. Każde z kół uraczyło też gości i jurorów daniem konkursowym. Pierwsze miejsce zdobyło Stowarzyszenie Zembrzyckie Koło Gospodyń „Mioduszyna” za gęś po zembrzycku z kluskami z topinamburu, sałatką z  jarmużem i burakami. Druga nagroda przypadła Kołu Gospodyń w Białce za „zupę zasmoskę z plackami razowymi”, a trzecia Stowarzyszeniu Miłośników Regionu Suskiego „Skarbiec Suski” z Suchej Beskidzkiej za kurczaka w miodzie pitnym. Wyróżniono Stowarzyszenie Gospodyń „Sidzinianki, KGW „Budzowskie Gaździny” oraz KGW ze Stryszawy Dolnej. Wśród wystawców komercyjnych, którzy podnieśli atrakcyjność Festiwalu zwyciężył Niepołomicki Bartnik za miód faceliowy. Drugie miejsce zajęła Katrovia za sernik z koziego twarogu z porzeczkami, a trzecie piekarnia wyrobów regionalnych „Bugielek” za bugielek.

Podczas wielogodzinnej imprezy nie brakowało dodatkowych atrakcji, w szczególności dla dzieci. Z myślą o najmłodszych przygotowano warsztaty pozwalające odkryć w sobie żyłkę do eksperymentowania w kuchni i pasję do gotowania, konkursy i gry zręcznościowe oraz stoiska, na których animatorki zaplatały warkoczyki i malowały twarze. Dużą popularnością cieszyły się tematyczna ścianka fotograficzna. Dorośli wytężali umysł nad quizem, w którym trzeba było wykazać się wiedzą o Małopolsce, w tym o Suchej Beskidzkiej. Wśród pytań, na które trzeba było udzielić odpowiedzi znalazły się między innymi te dotyczące Białej Damy oraz zabytków i atrakcji turystycznych naszego miasta.

Wydarzenie, które zwieńczył wieczorny koncert folkowego zespołu PotOCK, miało również szczytny cel. Przez cały czas jego trwania wolontariusze zbierali środki na leczenie Kamilki Gil z Nowego Targu, chorującej na rdzeniowy zanik mięśni.

Wojciech Ciomborowski