Przejdź do stopki

Kicek Suski wybrany najpiękniejszym smokiem 22. Wielkiej Parady Smoków

Treść

W pierwszy weekend czerwca (3-4.06) Kraków został opanowany przez skrzydlate stwory, które fruwały nad miastem, tańczyły, świeciły i od czasu do czasu straszyły. W stolicy województwa odbyła się już 22. edycja jedynego takiego święta w Polsce jakim jest Wielka Parada Smoków, organizowanego przez Teatr Groteska. W tegorocznym wydarzeniu pierwszoplanową rolę odegrał Kicek Suski, który „przyszedł na świat” w Miejskiej Świetlicy Profilaktycznej w Suchej Beskidzkiej i reprezentował miasto.

Wielka Parada Smoków to impreza organizowana od 2000 roku przez Teatr Groteska. Jej pomysłodawcą jest dyrektor tego teatru Adolf Weltschek. Wydarzenie na stałe wpisało się w kulturową mapę Krakowa i przyciąga dziesiątki tysięcy nie tylko mieszkańców miasta, ale również turystów z całego świata. Tegoroczna odbyła się pod hasłem „Wielki odlot” i rozpoczęła się Smoczym Piknikiem Rodzinnym na bulwarach pod Wawelem, po którym zebrani obejrzeli zapierające dech w piersiach Wielkie Widowisko Plenerowe z wykorzystaniem efektów pirotechnicznych, zaskakującej oprawy świetlnej i laserowej, gigantycznych kurtyn wodnych i pięknej muzyki.

W niedzielne przedpołudnie tysiące osób zgromadziło się na ulicy Grodzkiej i rynku, tworząc swego rodzaju szpaler, którym punktualnie w samo południe ruszyła Wielka Parada Smoków. W barwnym korowodzie, prowadzonym przez bębniarzy, kuglarzy, akrobatów i innych artystów przy nieustannych owacjach tłumu trasę z plant na rynek przemierzało 30 stworów. Wśród 22 smoków biorących udział w konkursie był wyraźnie dominujący nad pozostałymi posturą Kicek Suski, przygotowany przez Miejską Świetlicę Profilaktyczną w Suchej Beskidzkiej, który kolejne metry pokonywał w asyście swoich wiernych opiekunów, czyli licznego grona wychowanków świetlicy i ich rodziców, wznoszących raz po raz chóralny okrzyk „Sucha Beskidzka ma tu Kicka. Kicek król suskich pól”. Wielotysięczna publiczność entuzjastycznie pozdrowiała suszan, nie kryjąc zachwytu legendarnym smokiem. A ten zdobył również uznanie w oczach jurorów. Po obejrzeniu wszystkich uczestników parady, z ustawionej przed miejskim ratuszem sceny ogłosili, że tytuł najpiękniejszego smoka przyznali Kickowi Suskiemu. Radość jaką werdykt wywołał wśród opiekunów smoka najlepiej przedstawił obrazek dzieci, które wpadły sobie w objęcia lub uniosły w górę ręce, głośno fetując wygraną. Moment był tak wzruszający, że pojawiły się nawet łzy szczęścia.

Wojciech Ciomborowski