Przejdź do stopki

W drodze do Wiednia odwiedzili Suchą Beskidzką

Treść

W czwartek 7 września na rynku w Suchej Beskidzkiej na moment zatrzymali się uczestnicy II Biegu Pocztyliona, którzy podążali szlakiem dawnej Poczty Królewskiej z Lwowa do Wiednia. Biegaczom towarzyszyli Husarze z grupy rekonstrukcyjnej.


 
II Bieg Pocztyliona to kontynuacja idei biegania zapoczątkowana rok temu przez Polonijny Klub PAKA-s z Austrii. W tym roku organizatorzy zaplanowali bieg na dawnym traktem królewskim ze Lwowa do Wiednia przez cztery kraje europejskie – Ukrainę, Polskę, Słowację i Austrię. Termin wydarzenia zbiegł się z 334 rocznicą Odsieczy Wiedeńskiej i z uroczystościami koronacji Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej w kościele Św. Józefa na górze Kahlenberg w Wiedniu. - Listy do Marysieńki pisane przez króla Jana III Sobieskiego były wysyłane codziennie, a jeśli tak to ktoś musiał je codziennie przenosić. Nikt o tym nie mówi, a ktoś z narażeniem życia przenosił te informacje, a przecież to były czasy kiedy ten pocztylion to był rycerz uzbrojony po zęby, który musiał się umieć bić i bronić, bo był narażony na napady między innymi zbójników i szpiegów. Z tego właśnie względu nie mógł taki posłaniec poruszać się głównym traktem. Nawiązując w ten sposób do głównego aspektu tego wszystkiego, czyli Odsieczy Wiedeńskiej zwracamy uwagę na trudną służbę Poczty Królewskiej – powiedział nam organizator wydarzenia Emil Dyrcz.

Na 6 kilometrowej trasie z Makowa Podhalańskiego do Suchej Beskidzkiej do udziału w wydarzeniu przyłączyli się członkowie Stowarzyszenia Mocni Pomocni oraz rekonstruktorzy historycznej Husarii Polskiej. Celem biegu jest przybliżenie informacji historycznych o Polsce i Polakach oraz o systemie komunikacji w czasach braku zorganizowanej łączności pocztowej, czyli przed rokiem 1558 oraz połączenie kultury fizycznej z edukacją wiedzy historycznej o kraju ojczystym wśród Polonii.
(SnS)