Treść

Kolejnym rywalem MKS Babia Góra Sucha Beskidzka w rozgrywkach okręgówki wadowickiej będzie Nadwiślanin Gromiec, czyli drużyna, która po zakończeniu poprzedniego sezonu w chrzanowskiej A-klasie… wcale nie świętowała awansu. Ligę wygrał Orzeł II Balin, który jednak nie przystąpił do rozgrywek (pierwsza drużyna występuje w IV lidze i po 3. kolejkach ma komplet punktów na koncie – przyp. red.). Faworytem meczu są Suszanie, którzy chcą zapomnieć o ostatnich sekundach poprzedniego spotkania z Zagórzanką, w których stracili pewne wydawało się trzy punkty i po raz drugi w tym sezonie wygrać na stadionie przy ulicy Mickiewicza.

- Nie ma już co wracać do meczu z Zagórzem. Było, minęło i możemy tylko z niego wnioski wyciągnąć na przyszłość, że skoncentrowanym trzeba być do samego końca - mówi Jacek Kudzia. Po efektownej wygranej na inaugurację z Cedronem Brody (3:0) i pechowym remisie z Zagórzanką (1:1) Babia Góra plasuje się w górnej połówce tabeli i chcąc się w niej jeszcze umocnić, sobotni mecz trzeba zakończyć z kompletem trzech punktów. - Znamy nasze boisko, a na dodatek będziemy mogli liczyć na kibiców. W każdym meczu staramy się grać ofensywnie i do przodu i nie inaczej będzie w sobotę – zaznacza Jacek Kudzia.

Na drobną kontuzję mięśnia dwugłowego narzeka właśnie Jacek Kudzia i tylko jego występ stoi w sobotnie popołudnie pod znakiem zapytania. - Czuję mocne kłucie w udzie i nie wiem, czy wystąpię. Na szczęście kadra jest długa i wyrównana, a przed nami jeszcze wiele spotkań. - przyznaje.

Spotkaniem z Nadwiślaninem Gromiec drużyna Babiej Góry rozpocznie mini-maraton w ciągu sezonu. Przez dwa tygodnie zawodnicy Babiej Góry aż pięć razy wyjdą na boisko - cztery razy w lidze, raz w Pucharze Polski. - Priorytetem jest liga, więc mecz z Nadwiślaninem i trzy oczka są naszym celem. Środowy mecz z Kleczą Dolną (31.08.2011 godz. 17:00, stadion przy ulicy Mickiewicza w Suchej Beskidzkiej - przyp. red.) to będzie taki mocniejszy trening i szansa gry dla zawodników, którzy częściej siedzą na ławce. Dla nich będzie to okazja do przekonania mnie, że warto na nich stawiać. Potem czeka nas mecz derbowy z Jałowcem Stryszawa, który będzie się toczył nie tylko o ligowe punkty, ale też o prestiż. Do każdego spotkania podchodzimy na sto procent i chcemy zawsze wygrywać - kończy Jacek Kudzia.

Nadwiślanin Gromiec to nasz sąsiad w tabeli z dorobkiem trzech punktów (wygrana na wyjeździe z Jubilatem Izdebnik 2:0 na inaugurację ligi i porażka na własnym stadionie z Kalwarianką Kalwaria 1:4 - przyp. red.). Nadwiślanin, podobnie jak Babia Góra Sucha Beskidzka, jest beniaminkiem okręgówki, a poprzedni sezon zakończył na 2. miejscu w tabeli ze stratą aż 18 punktów do pierwszego Orła II Balin. Z drużyną z Gromca graliśmy podczas poprzedniego pobytu w okręgówce, ale wynik tych pojedynków jest korzystny dla rywali.

Sezon 2003/2004

Nadwiślanin Gromiec – MKS Babia Góra Sucha Beskidzka 1:1
MKS Babia Góra Sucha Beskidzka – Nadwiślanin Gromiec 3:0 (walkower – na boisku wynik 1:1)

Sezon 2004/2005

Nadwiślanin Gromiec – MKS Babia Góra Sucha Beskidzka 3:1
MKS Babia Góra Sucha Beskidzka – Nadwiślanin Gromiec 2:3

Sezon 2005/2006

MKS Babia Góra Sucha Beskidzka – Nadwiślanin Gromiec 1:2
Nadwiślanin Gromiec – MKS Babia Góra Sucha Beskidzka 0:1

Sezon 2006/2007

MKS Babia Góra Sucha Beskidzka – Nadwiślanin Gromiec 1:3
Nadwiślanin Gromiec – MKS Babia Góra Sucha Beskidzka 5:2

Sezon 2007/2008

MKS Babia Góra Sucha Beskidzka – Nadwiślanin Gromiec 1:1
Nadwiślanin Gromiec – MKS Babia Góra Sucha Beskidzka 8:1

MKS Babia Góra Sucha Beskidzka  - Nadwiślanin Gromiec / sobota 27.08. 2011 godz. 17:00
Przewidywany skład: Talaga, P. Starowicz, Żaczek, Cichy (Kudzia), Głuc, Ścieszka, Tłok, Dyduch, Kociołek (Leśniak), R. Starowicz, M. Pacyga.

źródło: www.babiagora.info