Treść

Dzieci z Miejskiego Przedszkola Samorządowego w Suchej Beskidzkiej stoją na straży kultywowania tradycji swojego regionu. W dniu 20 marca wyruszyły barwnym korowodem nad rzekę, aby jak każe tradycja utopić Marzannę. Po dokonaniu tego obrzędu, z gaikiem na czele, ze śpiewem na ustach przeszły ulicami miasta wywołując uśmiech na twarzach napotkanych przechodniów. O skuteczności pożegnania zimy może świadczyć fakt, iż niebawem słońce zabłysnęło radośnie nad naszym miastem.

Słów kilka o Marzannie.

 Niegdyś, zmęczeni zimą i głodem przednówkowym ludzie, chcąc przyspieszyć odejście zimy i nadejście wiosny sporządzali słomianą kukłę, która była symbolem negatywnych skutków zimy. Dziewczęta ubierały ją w suknie kobiece i z radosnymi przyśpiewkami wynoszono ją poza granice wsi, najlepiej nad rzekę. Tam zaś Marzannę rozbierano i wrzucano ją do wody lub palono przy wtórze radosnego śpiewu i okrzyków.
Tradycja topienia Marzanny sięga czasów pogańskich, łączono ją z niszczeniem pogańskich bożków. Inni uważali, że obrzęd ten ma chronić ludzi przed chorobami i zarazami.
 Jedno jest pewne – obrzęd przetrwał do dnia dzisiejszego i przysparza dzieciom wiele radości, a przy okazji jest lekcją z edukacji regionalnej.