Przejdź do stopki

Wspólne miasto, bogactwo tradycji – czyli życie codzienne w Suchej do II wojny światowej

Treść

W Muzeum Miejskim Suchej Beskidzkiej można oglądać nową wystawę czasową zatytułowaną „Wspólne miasto, bogactwo tradycji – czyli życie codzienne w Suchej do II wojny światowej”. Ekspozycja ukazuje zróżnicowane realia codziennego życia dawnych mieszkańców miasta, podkreślając współistnienie różnych kultur i religii. Odbywający się 16 maja wernisaż był nie tylko pierwszą okazją do zobaczenia wystawy, ale również sposobnością do głębszego zanurzenia się w historię Suchej – zarówno z czasów monarchii austro-węgierskiej, jak i okresu po jej upadku.

Nowa wystawa to wyjątkowa propozycja nie tylko dla miłośników historii, lecz także dla wszystkich, którzy chcą odkryć Suchą Beskidzką jako miejsce spotkania wielu kultur i tradycji. To właśnie tu, na styku góralskości, miejskości i dworskości, ukształtował się niepowtarzalny charakter miasta – unikalny w skali regionu, porównywalny jedynie z Żywcem i Nowym Sączem. Ekspozycja przenosi zwiedzających w czasy przedwojennej Suchej, ukazując jej barwne dziedzictwo kulturowe. Odtworzone wnętrza domostw pozwalają poczuć atmosferę tamtych lat, w których współistniały wpływy kultury góralskiej, mieszczańskiej, dworskiej i żydowskiej. Liczne eksponaty, archiwalne fotografie i osobiste wspomnienia tworzą poruszający, pełen detali obraz codziennego życia sprzed 1939 roku. To nie tylko wystawa – to prawdziwa podróż w czasie, która pozwala na nowo odkryć tożsamość Suchej Beskidzkiej i docenić bogactwo jej wielokulturowych korzeni. Uwagę zwiedzających przykuwają szczególnie wnętrza dawnego sklepu i apteki.

Wernisaż rozpoczął się wykładem Edwarda Sochackiego zatytułowanym „Galicja – wczoraj i dziś. Podróż tam i z powrotem”. Pasjonat historii, a zarazem znawca kina i muzyki, w barwny i poruszający sposób opowiadał o rozbiorach Polski i powstaniu Galicji, kreśląc obraz regionu o bogatej, wielokulturowej tożsamości. W swojej opowieści przybliżył codzienne życie dawnych mieszkańców – Polaków, Żydów, Rusinów i Niemców – wzbogacając ją licznymi anegdotami. Pełne humoru i refleksji historie nie tylko bawiły, ale też pomagały lepiej poczuć atmosferę tamtych czasów.

Uroczystemu otwarciu wystawy towarzyszyła wyjątkowa atrakcja kulinarna, przygotowana we współpracy z Zespołem Szkół im. W. Witosa w Suchej Beskidzkiej, która przeniosła uczestników nie tylko w przeszłość regionu, ale i do dawnych kuchni jego mieszkańców. Goście mieli okazję spróbować potraw, które gościły na stołach Suchej przed laty – zarówno w domach chłopskich, mieszczańskich, jak i żydowskich. Wśród serwowanych dań znalazł się czulent – sycące, duszone danie kuchni żydowskiej z wołowiną, fasolą, cebulą i kaszą perłową, przyrządzane powoli i podawane na gorąco po wielu godzinach trzymania w cieple. Nie zabrakło też regionalnych smaków, takich jak kulasa – gęsta potrawa z mąki razowej gotowanej na osolonej wodzie, podawana ze spyrką lub stopionym masłem oraz moskole – smażone na blasze placki z mąki i kwaśnego mleka, podawane z białym twarożkiem lub masłem. Na deser czekał bukta – pulchne, drożdżowe ciasto z kruszonką, wypiekane na blasze i tradycyjnie podawane z mlekiem. Aromaty, smaki i receptury dań ożywiły tradycję kulinarną regionu i wprowadziły uczestników w atmosferę domowych stołów sprzed dziesięcioleci.

Wojciech Ciomborowski