Nauka ratowania i dobra zabawa na miejskim rynku
Treść
W niedzielę, 11 maja, na miejskim rynku zorganizowana została trzecia edycja pikniku profilaktycznego „Dzieci ratują dzieci”, w którym wzięli udział między innymi policjanci, strażacy, ratownicy GOPR, oraz przedstawiciele Straży Ochrony Kolei i Babiogórskiego Parku Narodowego. Licznie przybyli mieszkańcy miasta w różnym wieku mogli dowiedzieć się o tajnikach pracy służb mundurowych i ratunkowych, oddać się przy tym zabawie, ale przede wszystkim nauczyć się udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej.
Życie pisze różne scenariusze, i nie znamy momentu, w którym znajdziemy się w sytuacji, że czyjeś zdrowie, a być może i życie będzie uzależnione od naszego szybkiego i skutecznego działania. Wypadek może zdarzyć się zarówno w trakcie podróży samochodem, wycieczki do lasu, ale i podczas wykonywania codziennych, rutynowych czynności. Z tego względu warto wiedzieć, jak udzielać pierwszej pomocy przedmedycznej. Piknik „Dzieci ratują dzieci” służy właśnie nauce prawidłowego udzielania pomocy. W największym stopniu korzystali z tej możliwości najmłodsi. Niemniej towarzyszące im starsze rodzeństwo i rodzice również mieli okazję przypomnieć sobie, co zrobić, kiedy się skaleczymy lub dojdzie do jakiegoś poważniejszego urazu.
Odwiedzający stoiska Komendy Powiatowej Policji, Państwowej Straży Pożarnej i jednostek ochotniczych ze Stryszawy, Krzeszowa, Suchej Beskidzkiej i Makowa Podhalańskiego, Straży Ochrony Kolei oraz Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, PCK Lachowice mogli z bliska obejrzeć sprzęt, który wykorzystują w swojej codziennej pracy, a także dowiedzieć się o jej specyfice. Dużym zainteresowaniem cieszyło się także stoisko Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, której pracownicy nie tylko przypominali o zgubnych skutkach unikania szczepień obowiązkowych, ale także udostępniali specjalne gogle pozwalające przekonać się, jak postrzegamy otaczającą nas rzeczywistość w stanie silnego upojenia alkoholowego oraz po zażyciu środków odurzających.
Piknik był także okazją do oddania krwi. Do Suchej Beskidzkiej przyjechał krwiobus Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Krakowie. W trakcie całej akcji zebrano w nim łącznie 14,4 litra krwi – leku, którego nie można wyprodukować. Na parkingu znajdował się także symulator, pozwalający w bezpieczny sposób przekonać się, jakim przeciążeniom poddawane jest ludzkie ciało podczas wypadku samochodowego i dachowania. Dla dzieci wielką atrakcją była dmuchana zjeżdżalnia przywieziona przez OSP Stryszawa, a w szczególności Wawel Truck – ciężarówka, w której poza słodkościami czekały gry multimedialne.
Wojciech Ciomborowski