Treść

Niestraszna była im ulewa. Nikt nie uskarżał się na ból. Determinacja i wola walki, jaką wykazali młodzi zawodnicy rywalizujący w turnieju piłkarskim Babia Góra Cup 2024, zorganizowanym w ramach Dni Ziemi Suskiej, powinna być wzorem dla wielu starszych i bardziej doświadczonych futbolistów.

Turniej zorganizowany przez MKS Babia Góra przy finansowym wsparciu Województwa Małopolskiego był dedykowany skrzatom, czyli piłkarzom z rocznika 2017 i młodszym, a zatem mającym co najwyżej 7 lat. Poza gospodarzami, którzy zgłosili dwie drużyny, wzięły w nim udział zespoły Dębu Tomice, Tempa Białka oraz po dwie ekipy wadowickiej Skawy i APN Husaria Klecza Dolna.

Choć w sobotnie przedpołudnie pogoda była mało łaskawa, mali futboliści nic sobie z tego nie robili. Z wielkim zaangażowaniem podchodzili do każdego spotkania, rywalizując z dużym poświęceniem od pierwszej do ostatniej minuty. Nie było straconych piłek, odpuszczania czy cofania nogi. Wszyscy za wszelką cenę, choć w duchu fair play, dążyli do zdobycia jak największej liczby bramek, które są przecież solą futbolu. Kibice z podziwem obserwowali rozgrywki, wspierając dopingiem swoich ulubieńców.

Turnieje w tak młodych kategoriach wiekowych mają tę specyfikę, że choć dzieci wkładają w nie całe serce, wyniki nie są odnotowywane. Celem jest bowiem wyłącznie podnoszenie umiejętności adeptów futbolu oraz zabawa. W ten sposób zwycięzcami zawodów okazali się wszyscy ich uczestnicy, którzy po rozegraniu meczów zostali udekorowani medalami przez Burmistrza Miasta Sucha Beskidzka Stanisława Lichosyta i prezesa MKS Babia Góra Mariusza Korczaka. Kapitanowie drużyn otrzymali także z rąk Burmistrza puchary.

Wojciech Ciomborowski