Przejdź do stopki

Spotkanie z Gáborem Lagzi w Zamku Suskim

Treść

Liczne audytorium, które w poniedziałek, 17 czerwca, zebrało się w Sali Rycerskiej Zamku Suskiego przez blisko półtorej godziny z zaciekawieniem odkrywało piękno Węgier, ich przyrodę, kulturę i kuchnię. W podróż po tym nieodległym kraju zabrał słuchaczy dr hab. Gábor Lagzi, wygłaszając prelekcję „Pocztówka z Węgier, z kraju papryki, Balatonu i gorących wód termalnych".

Urodzony w Warszawie Gábor Lagzi jest węgierskim historykiem, dyplomatą, wykładowcą na Uniwersytecie w Debreczynie i Uniwersytecie Pannon w Veszprém, a od 2020 roku dyrektorem Instytutu Liszta - Węgierskiego Centrum Kultury w Warszawie. Jest również założycielem fundacji Terra Recognita, zajmującej się współpracą kulturową między krajami Europy Środkowej i autorem licznych publikacji dotyczących polskiej polityki wschodniej oraz tekstów o tematyce węgierskiej w literaturze polskiej oraz monografii i artykułów naukowych poświęconych Polsce i Europie Środkowej w XX wieku. Wśród swoich najważniejszych zainteresowań badawczych wymienia dorobek związany z Jerzym Giedroyciem. Prowadził przede wszystkim zajęcia z zakresu historii i kultury Polski, stosunków polsko-węgierskich, geopolityki Europy Środkowo-Wschodniej.

Spotkanie z dr. hab. Gáborem Lagzi otworzył dyrektor Muzeum Miejskiego Suchej Beskidzkiej Andrzej Peć, który na wstępie opowiedział o związkach Suchej z Węgrami, a w szczególności o tym, że w naszym mieście przebywali na szkoleniu ochotnicy z kraju nad Dunajem, którzy zgłosili się do służby w Legionach Polskich. Zaproszony gość, odkrywając przed słuchaczami uroki swojej ojczyzny, zwrócił między innymi uwagę na dużą dysproporcję pomiędzy liczbą mieszkańców Budapesztu, a pozostałych węgierskich miast. Opowiadając o stolicy kraju wskazał czym różni się Buda od Pesztu oraz, że przerzucone nad Dunajem mosty, które łączą te części miasta rzeczywiście je łączą, bo w jego ocenie w Warszawie sytuacja jest… odmienna. Podczas wykładu nie mogło zabraknąć wątków kulinarnych. Gábor Lagzi przyznał, że jego kraj słynie z mnogiej ilości wybornej jakości wina i papryki. Podkreślił jednak, że nie każdy Węgier lubi ostre potrawy, a popularny w naszym kraju gulasz ma niewiele wspólnego z węgierską zupą gulaszową, którą je się na pierwsze danie. Okraszając swoje wystąpienie licznymi anegdotami Gábor Lagzi wspomniał jeszcze o węgierskich gatunkach psów, a na koniec przeprowadził krótką lekcję języka węgierskiego, co ponownie wzbudziło wśród słuchaczy salwy śmiechu.

Zorganizowane przez Instytut Liszta - Węgierskie Centrum Kultury w Warszawie, Federację Polsko-Węgierską im. Bálinta Balassiego oraz Muzeum Miejskie Suchej Beskidzkiej spotkanie z dr. hab. Gáborem Lagzi wpisało się w obchodzony w tym roku jubileusz partnerstwa naszego miasta z Jaszbereny. Wydarzenie swoją obecnością uświetnili Konsul Generalny Węgier w Krakowie Tibor Gerencsér oraz prezes Federacji Polsko-Węgierskiej im. Bálinta Balassiego Dominik Galas. Niespodziankę dla prelegenta, przybyłych gości oraz słuchaczy przygotowała solistka Opery Krakowskiej Agnieszka Kuk, która wykonała w języku węgierskim autorski utwór.

Wojciech Ciomborowski