Zespół Kolodnicy ze Suchej nagrodzony na Żywieckich Godach
Treść
W dniach 13-14 stycznia w Auli Domu Katolickiego w Żywcu odbył się już 55. Przegląd Zespołów Kolędniczych i Obrzędowych „Żywieckie Gody”. Przyniósł on duży sukces grupie Kolodnicy ze Suchej, której jurorzy przyznali I nagrodę!
Gody Żywieckie to najstarszy i największy konkurs grup kolędniczych z terenu Beskidu Żywieckiego i Beskidu Śląskiego. Prezentujący się podczas niego kolędnicy występują na scenie z gwiazdą, z turoniem, z banią, a publiczność ma również sposobność oglądać herodów i słuchać winszowników. W tegorocznym przeglądzie udział wzięło łącznie 57 grup i uczestników indywidualnych z powiatów cieszyńskiego, bielskiego, żywieckiego oraz suskiego: 19 grup dorosłych, 11 grup dziecięcych i młodzieżowych oraz 27 dzieci składających powinszowania. Ich prezentacje oceniło jury, któremu przewodniczył etnolog, regionalista, dyrektor Muzeum Miejskiego Suchej Beskidzkiej Andrzej Peć. Ponadto zasiedli w nim etnolożka, pedagożka, instruktorka tańca w Zespole Regionalnym Romanka i Szkolnym Zespole Regionalnym Romanecka z Sopotni Małej – Anna Tomiak, etnolożka, animatorka kultury, kustosz związana z Muzeum na Grapie w Jaworzynce – Katarzyna Rucka-Ryś, nauczyciel muzyki, multiinstrumentalista, folklorysta z Rajczy – Piotr Puszyński oraz Agnieszka Chrudzimska z Regionalnego Ośrodka Kultury w Bielsku-Białej.
Jury bardzo wysoko oceniło występ grupy Kolodnicy ze Suchej, którą tworzą muzycy kapeli Mała Ziemia Suska, występujący również pod nazwą Susko Muzyka. W Żywcu zaprezentowali program „Z Turoniem”, za który w kategorii dorosłe grupy kolędnicze otrzymali I nagrodę! Sukces tym większy, że jurorzy ogłaszając swój werdykt podkreślili, iż poziom prezentacji był wyjątkowo wysoki i bardzo wyrównany. Świadczy to o kultywowaniu tradycji kolędniczych. Ponadto zwrócili uwagę na różnorodność i bogactwo prezentowanego repertuaru, coraz większą liczbę wykonawców oraz obecność tradycyjnego instrumentarium. Komisja doceniła także dbałość uczestników o wygląd ubiorów oraz ich autentyczność.
Wojciech Ciomborowski
Fot. Regionalny Ośrodek Kultury w Bielsku-Białej