Przejdź do stopki

MKS Babia Góra w V lidze

Treść

W ostatniej kolejce sezonu 2018/2019 MKS Babia Góra Sucha Beskidzka zapewniła sobie awans do V ligi grupy wadowickiej po remisie na własnym stadionie z wiceliderem tabeli Astrą Spytkowice.

 

 

Mecz przyciągnął na trybuny rekordową, jak na rozgrywki tego szczebla widownię, w tym licznych fanów i sympatyków gospodarzy. Doping z wypełnionej po brzegi trybuny niósł się już na długo przed pierwszym gwizdkiem. Nic dziwnego bo losy awansu do V ligi ważyły się do ostatniej kolejki. Przez większą część sezonu oba zespoły w A- klasowej tabeli szły „łeb w łeb”, zajmując po rundzie jesiennej dwa czołowe miejsca i to z tą samą ilością punktów. W rundzie wiosennej było podobnie, jednak rywale ze Spytkowic zaliczyli nieco więcej potknięć na ligowych boiskach, tracąc kilka punktów. Ostatecznie w minioną sobotę liderowi tabeli MKS Babiej Górze do szczęścia potrzebny był zaledwie remis. Goście ze Spytkowic, aby awansować musieli wygrać. Na stadionie w Suchej Beskidzkiej nie brakowało emocji i dramaturgii. Drużyna Astry początkowo postawiła na defensywę, czekając na wykorzystanie jednej  sytuacji, gospodarze zagrali również zachowawczo, jednak nieco żwawiej ruszyli do ataku. Wynik otworzył się po niespełna pięciu kwadransach gry, a dokładnie w 73 minucie. Bramkę dającą  Babiej Górze prowadzenie zdobył Kamil Dyduch. Kibice do końca nie mogli być jednak pewni swego, bo w 90 minucie jedenastkę dla zespołu Astry na bramkę zamienił Szymon Babiuch. Do końca doliczonego czasu gry nie brakowało emocji i nerwów, wynik jednak nie uległ zmianie. Zwycięski remis 1:1 dał Babiej Górze pierwsze miejsce i awans do V ligi. W sezonie 2018/2019 zespół z Suchej Beskidzkiej wygrał 25 ligowych spotkań, cztery zremisował i zaliczył tylko jedną porażkę. W minioną sobotę, w meczu z Astrą Spytkowice drużyna MKS Babia Góra Sucha Beskidzka zagrała w składzie: Kachnic, Chrząszcz, P.Burliga, Żaczek, J.Talaga, G.Talaga, Wójtowicz (C), Dyduch (Mika 86 min.), Pacyga (K.Burliga 53 min.), Janiczak (Żmuda 80 min.), Kmiecik (65 min. Kociołek). Gratulujemy wszystkim zawodnikom, trenerom, zarządowi klubu i sympatykom drużyny znakomitego sezonu i zdobytego awansu, życząc jednocześnie udanego startu w nadchodzących piłkarskich zmaganiach na boiskach wadowickiej V ligi. Spoglądając na frekwencję, mobilizację i euforię kibiców z Suchej Beskidzkiej, jedno jest pewne: w przyszłym sezonie dopingu z trybun dla zawodników Babiej Góry nie zabraknie.  (GW)