Przejdź do stopki

Centrum Kultury i Filmu to nie skatepark!

Treść

Jesienią ubiegłego roku w rejonie ul. Turystycznej został wybudowany skatepark, by mieszkańcy naszego miasta jeżdżący na deskorolkach, rolkach, hulajnogach i rowerach mogli w bezpieczny dla siebie i innych sposób uprawiać swoje hobby. Na pewno do wykonywania ekwilibrystycznych ewolucji nie służą elementy infrastruktury miejskiej.

Jak już informowaliśmy, budowa skateparku w pobliżu kładki pieszej na Stryszawce podyktowana była dostrzeżeniem przez Burmistrza Miasta potrzeb głównie młodych mieszkańców Suchej Beskidzkiej. Jednocześnie miała na celu sprawienie, by osoby, których hobby są ewolucje na rowerach, rolkach i deskorolkach właśnie na nim podnosiły swoje umiejętności, a nie wykorzystywały do tego celu elementów małej architektury, między innymi na deptaku wzdłuż tzw. pasażu handlowego przy ul. Mickiewicza. Jeżdżący po murach, schodach, czy ławkach, które nie są stworzone do tego celu, powodowali zagrożenie dla przechodniów, ale także niszczyli miejską infrastrukturę.

Ustawione na terenie skateparku urządzenia zdawały się spełniać oczekiwania miłośników ewolucji rowerowych i deskorolkowych. Długi weekend sylwestrowo-noworoczny pokazał jednak, że część deskorolkarzy nie zrezygnowała z wykonywania karkołomnych ewolucji w centrum miasta, wykorzystując do nich schody i barierki przed wejściem do niedawno odebranego Centrum Kultury i Filmu.

Informujemy, że ciągi piesze i obiekty użyteczności publicznej nie służą do jazdy po nich na deskorolkach, rolkach i rowerach. Przypominamy, że teren Centrum Kultury i Filmu oraz jego otoczenie są monitorowane i znajdują się pod nadzorem firmy ochroniarskiej. Osoby, które spowodują uszkodzenia nie mogą czuć się anonimowe i muszą liczyć się z konsekwencjami finansowymi. O każdym tego typu zdarzeniu będzie powiadamiana policja.                

Zdjęcia