Wiadomości

Czwartek, 7 maja 2020

Targi kwiatowe na suskim targowisku

 

 

Od przeszło dwóch dekad Wystawa ogrodnicza organizowana przez Małopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego – Powiatowy Zespół w Suchej Beskidzkiej na placu obok suskiego zamku, towarzyszyła corocznym obchodom Suskiej Majówki. Jedna z największych imprez ogrodniczych w naszym powiecie, cieszyła się jak dotąd dużym zainteresowaniem, nie tylko wśród mieszkańców miasta. Z pewnością tak było by również i w tym roku, gdyby nie pandemia korona wirusa, która w kilka tygodni zmusiła nas wszystkich do zmiany dotychczasowych przyzwyczajeń i podporządkowania się licznym ograniczeniom w trosce o zdrowie i bezpieczeństwo.

Mając jednak na uwadze potrzeby mieszkańców i długoletnią tradycję tego wydarzenia burmistrz Suchej Beskidzkiej podjął decyzje o zorganizowaniu „Targów kwiatowych”. Rolę głównego organizatora przyjęło miasto i w nawiązaniu do zwyczajowo przyjętej daty wystawy ogrodniczej tegoroczne „Targi kwiatowe” odbyły się w piątek 1 maja. Podobnie jak dotychczas zainteresowani zakupem roślin mieszkańcy na przygotowanych przez wystawców stoiskach mogli zaopatrzyć się w  sadzonki kwiatów, drzew owocowych, krzewów ozdobnych, roślin rabatowych  oraz nasiona warzyw i kwiatów. Z uwagi na obecną sytuację epidemiologiczną, podczas targów rzecz jasna trzeba było zachować wszelkie obowiązujące obostrzenia związane z przeciwdziałaniem rozprzestrzenianiu się wirusa. Z tego m.in. powodu z dotychczasowego miejsca, czyli placu przy zamku tegoroczne „Targi kwiatowe” zostały przeniesione na miejskie targowisko, gdzie na wzór otwartych od 28 kwietnia po ponad miesięcznej przerwie wtorkowych jarmarków wyznaczona została ograniczona liczba stanowisk handlowych z zachowaniem bezpiecznych odległości pomiędzy stoiskami. Obowiązek zasłaniania ust i nosa, dezynfekcja rąk i stosowanie jednorazowych rękawiczek, a także zachowanie odpowiedniej odległości w kolejce przed stanowiskiem handlowym oraz w oczekiwaniu do wejścia na plac targowy – m.in. do takich zaleceń w piątek 1 maja musieli dostosować się zarówno sprzedawcy, jak i kupujący przebywający na miejskim targowisku, co w trwającym już od przeszło sześciu tygodni czasie epidemii chyba dla nikogo nie było już zaskoczeniem i spotkało się z powszechnym zrozumieniem. Bezpieczeństwa i egzekwowania określonych zasad sprzedaży na placu targowym strzegli funkcjonariusze straży miejskiej, wyposażeni w niezbędne środki do odkażania rąk.  Kontrolowali oni liczbę osób wchodzących na teren placu targowego oraz stosowanie wymaganych środków ochrony osobistej. Dzięki temu piątkowe „Targi kwiatowe” odbywały się w bezpiecznych warunkach, a z perspektywy obowiązujących ograniczeń i obecnych możliwości, można śmiało stwierdzić, że cieszyły się dużą popularnością. Przygotowany w ostatnich miesiącach przez ogrodników oraz producentów roślin ozdobnych asortyment przeznaczony do wiosennego handlu za sprawą „Targów kwiatowych” również nie poszedł więc na marne i szczęśliwie nie podzielił on losu holenderskich tulipanów i innych kwiatów wyrzucanych na kompost w szczytowym okresie epidemii, która w krajach zachodu spustoszyła rynek ogrodniczy, a hodowcom i przedstawicielom branży zagroziła bankructwem.

Zakupione sadzonki kwiatów i krzewów ozdobnych będą bez wątpienia dużą ozdobą wielu przydomowych ogrodów i sadów, miejsc których zalety wielu z nas docenia szczególnie właśnie teraz, w dobie pandemii, kiedy to na kilka tygodni kwarantanny stały się jedynym azylem umożliwiającym opuszczenie czterech ścian i kontakt z przyrodą. Kolejne „Targi kwiatów” już za rok i choć dziś trudno prognozować w jakich ramach będą odbywać się przyszłoroczne wydarzenia plenerowe, sądząc po opiniach uczestników piątkowych targów niewykluczone, że pozostaną one już na stałe przeniesione na teren targowiska miejskiego, za czym przemawia m.in. odpowiednio utwardzony i uzbrojony plac, przystosowany stricte do celów handlowych jak również bliskość ogólnodostępnych parkingów.

Grzegorz Wysmolek